Patologiczne kredyty w TBSach, których kapitał wciąż się powiększa a termin spłaty odsuwa o dziesiątki lat do przodu – wymagają wsparcia od odpowiednich instytucji. Grzegorz Prigan, wrocławski adwokat interweniuje w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, w Banku Gospodarstwa Krajowego oraz w poznańskim i wrocławskim TBSie. Obywatel_TBS formułuje pismo do Rzecznika Finansowego. W tekście całość wysłanego pisma. Publikujemy też wzór zapytania, które każdy z Was może złożyć w swoim TBSie by dowiedzieć się czy płacicie patologiczne kredyty, które nazwaliśmy „Alicja-BIS”.
Pismo Obywatela TBS do Rzecznika Finansowego z prośbą o interwencję dla mieszkańców systemu TBS:
Mieszkańców TBSów z całej Polski zachęcamy do podjęcia próby uzyskania od swojego TBSu informacji o stanie spłaty kredytów, zwłaszcza jeśli są one zaciągnięte do 2016 roku.
W poprzednim artykule "Mieszkańcy TBS w pułapce niespłacalnych kredytów BGK" szczegółowo opisaliśmy patologiczny kredyt Alicja, udzielany przez PKO BP oraz analogiczne kredyty, roboczo przez nas nazwane "Alicja-BIS", spłacane de facto przez mieszkańców a formalnie przez TBSy do BGK, innego państwowego banku. Kredyty, jeśli nie zostały aneksowane, zwiększają wciąż kapitał pozostały do spłaty, wydłuża się więc okres spłaty – niekiedy mówimy o 80 lub nawet 120 latach, zamiast maksymalnie 35ciu. Mieszkańcy TBSu, który taki kredyt ma na stanie, płacą wciąż podwyższony czynsz i nie mogą liczyć na zmniejszenie stawki czynszu po spłacie kredytu.
Jednocześnie TBSowi może nie zależeć na zrestrukturyzowaniu kredytu, bo woli płacić niską ratę do BGK i pozostawić sobie większy margines do uzyskiwania zysku z czynszu – aż do 4 % wartości odtworzeniowej mieszkania w danym województwie. Jest to więc zysk na teraz dla TBS a strata na zawsze dla mieszkańców.
Staranie się o informację od TBSu na temat kredytu nie jest trudne – sprawdzimy chociaż gotowość do transparentności TBSu. Nie ma bowiem żadnego powodu by dane wpisane w poniższej tabeli ukrywać przed mieszkańcami – w końcu jesteśmy faktycznymi płatnikami kredytu, zgodnie z konstrukcją czynszu w TBS opisaną w art. 28 ustawy o TBS. Czyli naturalnym powinno być nasze prawo do wiedzy.
Poniżej zamieszczamy wzór pisma, które możecie zastosować. Możecie też sformułować własny tekst. Żółte pola wymagają wstawienia odpowiednich danych.
W przypadku TBSu gminnego – można dodać adnotację: „Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej”.
W przypadku TBSów prywatnych – sugerujemy nie wstawiać tego komunikatu by nie prowokować do automatycznego odrzucenia wniosku. Bo sprawą dyskusyjną jest czy prywatne TBSy powinny udzielać informacji zgodnie z tą ustawą. Jeśli mieszkacie w prywatnym TBSie – po prostu spróbujcie zapytać – może TBS będzie skłonny do udzielenia informacji.
Prosimy – my Obywatel TBS – poinformujcie nas o efektach zapytań, i o udzielonej informacji, i o odmowie, i o zbyciu milczeniem. Każda informacja jest dla nas na wagę złota i do wykorzystania w dalszej walce.
Wnioski możecie wysłać do TBSu przez swój e-mail lub pocztą tradycyjną, albo zanieść osobiście i odebrać potwierdzenie odbioru na kopii własnej.
