Rok temu, gdy TBS Wrocław uchwalił drastyczne podwyżki czynszu jednocześnie podjął decyzję o zakupie nowego drogiego systemu e-usług. Mimo już działających. Wraz z informacją o nowych naliczeniach mediów spółka dostarcza loginy do nowego portalu. Mieszkańcy, którzy weszli w spór sądowy otrzymują w naliczeniach dwie rubryki czynszu (!) i nowe wartości mediów - zsumowane do jednej kwoty. Czerwona plansza informuje o „długu”. Tyle, że żaden dług nie istnieje. TBS znów spowodował dezorientację mieszkańców. Ilu z nas wniesie opłaty na swoją szkodę? Pokazujemy, jak płacić czynsz od lutego.
TBS Wrocław obsługiwał od lat swoich mieszkańców za pomocą dwóch platform internetowych: PWI (rozliczenia czynszu i mediów) oraz iMieszkaniec – zgłoszenia awarii. Podwyżkę czynszu ogłoszoną w lutym 2022r., tę która spowodowała bunt mieszkańców i pozwy sądowe, poprzedziło przystąpienie przez spółkę do projektu „Wdrożenie E-Usług świadczonych przez TBS Wrocław", na który spółka przeznacza własnych środków 1 355 865 zł (1,3 mln zł). Dotacja Unii Europejskiej do tego projektu wynosi 859 881,60 zł. W ciągu 2022 roku spółka rozstrzygnęła kilka przetargów związanych z projektem e-usług:
Wydaje się, że jesteśmy znów sponsorami wizjonerskiego przedsięwzięcia spółki budownictwa mieszkaniowego. O użyteczności nowej platformy przekonują się już pierwsi mieszkańcy, którzy otrzymują właśnie dostęp do nowych e-usług. I jeśli są tymi, którzy zdecydowali się zawalczyć o uczciwy czynsz w sądzie – to zobaczą po zalogowaniu czerwoną tablicę z informacją o zadłużeniu. Wielkimi cyframi na czerwonym tle, ten Rolls-Royce e-usług, informuje niepokornych mieszkańców o kwocie do zapłaty – nieprawidłowej i wprowadzającej w błąd.
Po analizie wiemy już, że ta kwota na czerwonym tle jest sumą obecnego lutowego czynszu i kwot niezapłaconych podwyżek od czerwca 2022r.
Zgodnie z prawem – każdy, kto wstąpił na drogę sądową nie uiszcza podwyżki aż do prawomocnego wyroku sądu. Wyrok zdecyduje czy mamy dług wobec spółki czy spółka niesłusznie naliczyła podwyżki. Tymczasem, na czerwonej tablicy nowego portalu widnieje również wyodrębniona kwota z określeniem: „w tym kwota długu”. Zgroza. Nie jest to DŁUG! TBS nie może pójść z takim roszczeniem do komornika i żądać wejścia nam na konta. Dlaczego więc nowe drogie cacko informatyczne dezinformuje i straszy?
Niestety, nie tylko nowy portal spowodował dezorientację mieszkańców a i u części duże oburzenie. TBS roznosi do skrzynek pocztowych mieszkańców wydruki z nowym naliczeniem czynszu. I na nich pojawiła się kolejna manipulacja w kwestii należnych spółce płatności. Osoby, które złożyły pozwy odnajdą na karteczkach z nowymi naliczeniami mediów również dwie – uwaga! – dwie pozycje: „Czynsz – najem”.
I wszystkie wiersze: centralne ogrzewanie, śmieci, woda, podgrzanie wody i dwa czynsze zsumowane w pozycji RAZEM. Analiza naliczeń pokazuje, że jeden wiersz „Czynsz – najem” to czynsz sprzed podwyżki – taki, jaki płacą osoby będące w sporze sądowym.
A drugi wiersz o takiej samej nazwie „Czynsz – najem” to naliczenie samej podwyżki, która weszła w życie w czerwcu 2022 i została obniżona w sierpniu 2022r. i obecnie wynosi 1,45 zł/m2. Obniżka podwyżki weszła w życie dzięki wakacjom kredytowym dla TBSu. Jednak te 1,45 zł/m2 obowiązani są płacić mieszkańcy, którzy nie zakwestionowali podwyżki sądownie.
Każdy kto, złożył pozew do sądu w kwietniu 2022 roku o podwyżkę – tej rubryki „Czynsz – najem 1,45zł/m2 x metraż mieszkania” – nie opłaca!
Czyli od kwoty zsumowanych wierszy w RAZEM odliczyć musimy kwotę w wierszu „Czynsz – najem 1,45zł/m2 x metraż mieszkania”. Jak na poniższej rycinie:
Od 1 grudnia 2022 roku mamy w spółce TBS nowego prezesa. Niestety, praktyka podejścia do zadań i do mieszkańców jak dotąd się nie zmieniła. Tak samo jak dawniej TBS wprowadzał nas w błąd, co do naszego prawa do złożenia pozwów o podwyżkę pisząc na stronach, że brak zgody na podwyżkę to rozwiązanie umowy najmu – tak samo dzisiaj stosuje dezinformację.
Obywatel TBS otrzymał tylko dzisiejszego popołudnia dziesiątki zapytań: „Jaki czynsz mam płacić?”. Ale i też wiele sygnałów oburzenia: „Jak można tak traktować ludzi?” „To niepoważne”, „Kompletny brak szacunku”. Ilu ludzi, zwłaszcza tych w kryzysie, w pośpiechu życia, chorych, starszych – zapłaci dług odruchowo, albo ze strachu? Dlatego szybko piszemy ten materiał z krótką instrukcją.
Przekażcie swoim sąsiadom! Zwłaszcza tym mało korzystającym z Internetu. Tym zabieganym. Tym starszym lub chorym. Spółka tego nie zrobi.
