Ułatwienia dostępu

Solidarny bunt mieszkańców TBS w Polsce. Dołącza Poznań!

Solidarny bunt mieszkańców TBS w Polsce. Dołącza Poznań!

TBS miał być szansą dla średniozamożnych na mieszkanie dzięki kredytowi z państwowego banku. Okazał się jednak dla nich pułapką i źródłem nieprzyzwoitych dochodów spółek gminnych i prywatnych zaproszonych przez państwo do realizacji misji budownictwa społecznego. Przez lata istnienia systemu kolejne rządy nowelizowały ustawę o TBS dając coraz więcej możliwości spółkom i pilnując by prawa mieszkańców – najczęściej jedynych sponsorów mieszkań! – zniwelować niemal do zera. Spółki bez żadnej kontroli wywindowały czynsze w wielu miastach do 3-krotności czynszów spoza systemu, mimo że zysk mają zabroniony. Państwo przymyka oczy udając, że tego nie wie. Mieszkańcy aktywnie przystępują do walki o swoje prawa, pieniądze i jakość życia.

Sobota 04 lutego 2023r. była dobrym dniem dla naszej społeczności mieszkańców TBSów w Polsce. Izabela Krawczyk z Krajowej Rady Mieszkańców TBS oraz adwokaci Marcin Rostocki i Marcin Lipiński z Wrocławia spotkali się w Poznaniu z kilkoma setkami mieszkańców tamtejszego PTBS. Sytuacja w Poznaniu staje się bardzo gorąca w związku z kolejnymi podwyżkami czynszu, tym razem od 20 do 40 % średnio. Lokalni radni, posłowie oraz media, również ogólnopolskie, zaczynają relacjonować sprawę.

Image

Po raz pierwszy w mediach wybrzmiało, że mieszkańcy TBSów płacą dużo wyższe czynsze niż mieszkańcy spółdzielni i wspólnot. I to bez ujmowania słynnego TBSowego kredytu, tylko same wartości bazowe: eksploatacja i remonty. Nasze, ObywatelaTBS, tabelki porównawcze z badania rynku czynszów w Krakowie i Wrocławiu poszły dalej w świat.

Image
Image

Poznaniacy są żywo zainteresowani pozwaniem swojego TBSu do sądu. Jak wielu z nas, z innych miast, doświadczają dużych podwyżek co pół roku i zastanawiają się, czemu ich spółka finansuje Juwenalia studentom. Sponsoring jest zabroniony ustawą a mimo to wiele spółek TBS lekceważy te ograniczenia: TBS Wrocław przez 4 lata sponsorował 2 drużyny koszykarskiego WKS Śląsk, zakończył dopiero dzięki medialnej wrzawie. Inne TBSy sponsorowały np. występy gwiazd estrady.

Poznaniacy pytają, dlaczego prezes PTBSu w 2021 roku zarabiał 50 tysięcy zł miesięcznie a wiceprezes 41,5 tys. zł/mc! Oświadczenia majątkowe znajdziemy tutaj: https://bip.poznan.pl/bip/oswiadczenia.html?co=lista&or_id=1572&order=wydzialy Chcemy pogratulować prezesostwu z Poznania bo przejęli podium dotychczas obsadzone przez TBS Wrocław (25 tysięcy miesięcznie dla prezesa). https://www.obywateltbs.pl/aktualnosci/ile-zarabia-zarzad-tbs-wroclaw

Przejmujący był głos seniorów na spotkaniu z KRM i kancelarią prawną. Jeśli prezes spółki mówi w jednym ze swoich wystąpień, że rozumie trudną sytuację po podwyżkach, ale to i tak lepiej niż wynająć z rynku prywatnego - to tylko znak, że serce ma z kamienia. Starsi schorowani ludzie stanowili dużą część gości dzisiejszego spotkania w Poznaniu. I chyba z perspektywy pensji 50.000 zł trudno zrozumieć seniora, którego nie stać jednocześnie na jedzenie, czynsz i leki.

Zachęcamy do obejrzenia filmu z 2-godzinnego spotkania. Tam jest nie tylko dużo wiedzy o TBSach, czynszach, sprawach sądowych, ale i ta niezwykła energia, która udziela się, gdy spotkają się ludzie połączeni problemem i chęcią zawalczenia o swoje prawa.
ARTYKUŁ + FILM: https://gloswielkopolski.pl/podwyzka-czynszu-w-tbs-w-poznaniu-mieszkancy-rozwazaja-zlozenie-pozwow-a-radna-pis-zapowiada-kontrole-w-tbs/ar/c9-17262657

Polityków prosimy - nie zniechęcajcie nas do walki. Audyty i kontrole w spółkach gminnych możecie zrobić niezależnie. Będziemy wdzięczni, gdy odnajdziecie klucz do sejfów TBSów - na razie żaden polityk w Polsce tego nie dokonał. TBSy strzegą swoich tajemnic bardzo mocno. Ani radni, ani posłowie nie uzyskali jak dotąd dojścia do istotnych dokumentów finansowych a nawet umów. Spółki wynajmują – za pieniądze mieszkańców – drogie kancelarie prawne, które uzasadniają utajnienie ich spraw.

I od lat 90-tych XX w. żadna opcja rządząca nie przerwała wyzysku mieszkańców przez spółki TBS w Polsce. Zamiast tego ustawa wciąż przechyla się w stronę korzyści dla spółek. Czy znajdą się odważni by przeciwstawić się tej patologii? Na razie to my mieszkańcy musimy zawalczyć o siebie, nie czekając na wybawców, którzy zrobią to za nas. Jeśli uzyskamy pewną skuteczność w sądach - zyskamy przełożenie na zmiany prawne. Jeśli przez ponad 20 lat politycy nie zrobili dla nas nic a przeciw nam wiele - to nie liczmy, że nadal możemy być bierni a oni zadziałają skutecznie.

Pierwsi udowodnili sens walki w 2016 roku mieszkańcy Grudziądza. Wytoczyli dwie sprawy spółce miejskiej TBS. Pierwsza z nich dotyczyła sprzedaży bloku z mieszkańcami prywatnemu właścicielowi i doszła aż do Sądu Najwyższego. Druga dotyczyła podwyżek. Obie wygrali: mieszkania musiały wrócić do TBSu a czynsze pozostały na poprzednim poziomie. Spółka poniosła dotkliwe koszta swoich nieodpowiedzialnych fanaberii. W uzasadnieniach wyroków obu spraw znajdują się ważne analizy sędziów dotyczące nas mieszkańców TBSów, które rozświetlają nam drogę w naszych obecnych walkach w innych miastach. O tym i o innych dawniejszych potyczkach sądowych z TBSami pisaliśmy tutaj: https://www.obywateltbs.pl/aktualnosci/sila-w-grupie-mieszkancy-tbsow-juz-wygrywali-w-sadach

Klimat spotkania w Poznaniu mówi wiele. Mieszkańcy w Polsce podnieśli głowy, zbuntowali się i działają. Dwa dni wcześniej Poznaniacy urządzili demonstrację pod siedzibą TBSu:

Podobnie jak w marcu 2022 roku Wrocławianie przed Ratuszem Miejskim:

Do KRM TBS, do NASZ BLOK i do nas do Obywatela TBS codziennie zgłaszają się ludzie z różnych miejsc Polski dociążeni dużymi czynszami i podwyżkami oraz krzywdami innego rodzaju, które dotykają ich w tym systemie. Skala patologii jest ogromna. TBSy nie tylko zawyżają znacząco naliczenia czynszowe, pobierają nienależne opłaty, zawyżają część kredytową czynszu by inwestować w nowe budowy, ale też handlują ze sporym zyskiem partycypacjami i zaniedbują znacząco obowiązki gospodarza budynków, co dokumentujemy w naszym nowym cyklu filmowym, który obejrzycie Państwo na naszym kanale Youtube: Obywatel TBS na YouTube 

Mieszkańcy TBSów zbroją się w wiedzę, zakładają grupy, zawiązują lokalne i międzymiastowe sojusze, szukają opcji. Niesie nas niezgoda, oburzenie, potrzeba sprawiedliwości i nasza godność. Pomagają ogólnopolskie organizacje społeczników: Krajowa Rada Mieszkańców TBS z Łodzi, Stowarzyszenie Partycypantów i Najemców NASZ BLOK z Krakowa oraz niesformalizowana medialna inicjatywa Obywatela TBS.

Od 2022 roku kilka kancelarii w Polsce wniknęło w niszową ustawę i podejmuje się prowadzić mieszkańców przez meandry sądowe – zarówno w sprawach o podwyżki, jak i o nienależne opłaty, jak również doradzając w trudnościach i inicjując inne działania prawne. Są to m.in. trzy kancelarie wrocławskie: adwokata Grzegorza Prigana, radcy prawnego Marcina Zatorskiego i adwokatów Marcina Rostockiego i Marcina Lipińskiego. Wrocław stał się kuźnią prawników w tym temacie zapewne z powodu buntu 1755 mieszkańców tutejszego TBSu, który wybuchł w marcu 2022r.

Jednak jeszcze wcześniej, w jedną z najbardziej trudnych spraw związanych z polskim systemem TBS, uwikłani zostali mieszkańcy TBS "Mieszkania Naszych Możliwości" w Warszawie. Ich boje sądowe i pozasądowe z prezeską tego prywatnego TBSu mogłyby stać się inspiracją dla twórców thrillerów. W tej walce zawiodło jak dotąd wiele instytucji państwa i samorządu. Zachęcamy media do zainteresowania tym wątkiem. I trzymamy kciuki za roztropność sądów, które teraz procedują sprawy związane z tym TBSem.

Tego pociągu już nikt nie zatrzyma. W sądach toczą się obecnie sprawy o niezasadność podwyżek czynszu w Warszawie (kilka TBSów), we Wrocławiu (1755 osób przeciwko gminnemu TBS), w Krakowie (prywatne TBSy: trzy w sądzie i kolejne dwa organizują wniesienie pozwów). Na pierwsze rozprawy w sądzie oczekują mieszkańcy w Tarnobrzegu i Toruniu (14 lutego pierwsza rozprawa). Do wniesienia pozwów przymierzają się Poznaniacy i kilka TBSów z mniejszych miast, których jeszcze nie ujawnimy. We Wrocławiu mieszkańcy powierzają adwokatowi Grzegorzowi Priganowi swoje pełnomocnictwa w sporze o nienależne opłaty. Z podobną inicjatywą wobec TBSu wyszli mieszkańcy Tarnobrzegu. Zgłaszają się kolejne osoby z różnych miast Polski, które zaczynają żądać od TBSów zwrotu nienależnie naliczonych pieniędzy, nawet 10 lat wstecz.

To jest pospolite ruszenie. I nie ma to związku z inflacją i często nam zarzucanym „przecież wszystko teraz drożeje”. Patologia systemu tkwi w nim od samego początku i narasta. Ale do tej pory mieszkańcy nie mieli tak sprzyjającego splotu okoliczności by ten ogólnopolski bunt wybuchł i rozwijał się.

Przede wszystkim nie działały ogólnopolskie organizacje społeczne poświęcające swój wysiłek i czas na walkę z nieprawidłowościami całego systemu – a głos mniejszych lokalnych NGOsów nie był brany pod uwagę przez pracowników ministerstwa pracujących nad ustawą. TBSy zrzeszyły się dawno temu w Izbę Gospodarczą TBS i drugie mniejsze stowarzyszenie branżowe i lobbują wygodne dla siebie zapisy prawne. Aktywiści społeczni mimo wieloletnich starań nie byli traktowani poważnie. Powstanie dwóch organizacji o ogólnopolskim zasięgu i połączenie ich sił dodało szans w meczu z TBSami. ObywatelTBS współpracuje przyjaźnie z obiema organizacjami.

Bardzo pomocne okazały się social media, przede wszystkim możliwość tworzenia grup zamkniętych na FaceBook, co ułatwia komunikację, przekazanie wiedzy, informacji i inicjowanie działań. Buduje także więzi pomiędzy mieszkańcami. Solidarność mieszkańców wydaje się być zagrożeniem dla przedstawicieli spółek – niejednokrotnie monitorują grupy uważnie. Starają się pozyskać część mieszkańców do swojego obozu i poróżnić grupy oraz zablokować i zdyskredytować działaczy ogólnopolskich.

Niezwykle ważnym naszym atutem jest pojawienie się kancelarii prawnych, które zechciały wniknąć skrupulatnie w niszową, mało znaną i niezwykle dziurawą, niedoskonałą ustawę o TBSach oraz w sytuację mieszkańców. Możemy śmiało powiedzieć, że klient z TBSu nie jest typowym klientem kancelarii prawnych bo zazwyczaj jest sporą kilkudziesięcioosobową, kilkusetosobową lub nawet większą grupą ludzi, którzy potrzebują rozprawić się z wieloma bezprawnymi działaniami spółek a nie mają wielu możliwości. Prawnicy muszą więc rozumieć meandry systemu TBS. I wiele kancelarii prawnych przez lata odmawiało zajmowania się tą problematyką. To dlatego adwokaci i radcowie z Wrocławia, miasta buntu największej jak dotąd w historii TBSów grupy, przyjmują sprawy z innych, czasem odległych miast.

A co z tym „wszystko drożeje – pogódźcie się, trzeba płacić”? W tym tonie wypowiedział się m.in. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zawiadujący TBSem, czym podgrzał wielu mieszkańców do walki sądowej. Bo mamy dość traktowania nas jak ludzi niespełna rozumu. Wiemy, jak drożeją czynsze w TBSach a jak w spółdzielniach i wspólnotach, uważnie to analizujemy. TBSy wykorzystują ogólnokrajowy kryzys racjonalizując kolejny skok na kasę i wdrażając podwyżki już i tak zawyżonych czynszów o kolejne większe niż poza systemem TBS dawki. Uzasadniają to również wzrostem stóp procentowych kredytów, które składają się na TBSowy czynsz. Tyle, że większość kredytów wziętych przez TBSy nie jest oparta o WIBOR i stopy procentowe nie wpływają na wysokość rat. To potwierdzili działacze na spotkaniu m.in. z Dariuszem Stacherą - dyrektorem zarządzającym pionem programów mieszkaniowych w Banku Gospodarstwa Krajowego.
https://www.facebook.com/obywateltbs/videos/636061224624195

Ponadto kredyty na budownictwo społeczne są preferencyjne a nie komercyjne. Tam, gdzie udało się skłonić spółki do choć okrojonej kalkulacji podwyżek okazało się, że to nie kredyty pompują podwyżki a eksploatacje – których części składowych już spółki nie ujawniają. To tu zaszywają niedozwolony zysk.

Image

TBS Wrocław tłumaczył mieszkańcom wzrost czynszu również kredytami, ale gdy musi zeznawać w sądzie to już uzasadnia podwyżkę koniecznymi remontami. I rzeczywiście, tak obrana strategia sądowa zaowocowała szalonym pędem do wymian drzwi, kotłowni w sezonie zimowym, zakupów gablot ogłoszeniowych, wiat śmietnikowych i wielu innych. To są pompowane naprędce koszty by uzasadnić sądowi „musieliśmy zrobić podwyżkę”. Liczymy na przytomność sądu. Nasi prawnicy zbierają dowody na rozbicie tej argumentacji.
https://www.obywateltbs.pl/aktualnosci/sezon-grzewczy-dla-mieszkancow-survival-dla-tbs-wroclaw-pozadane-koszty
https://www.obywateltbs.pl/aktualnosci/kto-bogatemu-zabroni-czyli-tbs-wroclaw-na-zakupach

Sprawy sądowe są dla nas mieszkańców jedyną okazją by skontrolować spółkę TBS. Brzmi to niewiarygodnie, ale niestety nikt takich kontroli nie przeprowadza, system TBS jest pozbawiony nadzoru nad działaniami spółek. Nawet, gdy robią rzeczy zakazane w ustawie, to po pierwsze najczęściej nic o tym nie wiemy albo tylko się domyślamy, po drugie ustawodawcy zadbali byśmy nie mieli prawa wglądu w to, co spółki robią z pieniędzmi oraz by w ustawie TBS nie było żadnych sankcji dla spółek. Mieszkańcy wspólnot mogą przejrzeć każdą fakturę wynajętego zarządcy, spółdzielcy też mają opcje nadzoru poprzez rady nadzorcze i opcje rozliczenia przez walne zgromadzenia. My w TBSach nie mamy nic. Kiedy TBS Wrocław po złożeniu licznych pozwów do sądu zaproponował program mediacji i obniżył podwyżkę – żaden z 1755 mieszkańców nie wycofał pozwu. Dlaczego? Bo priorytetem jest dla nas skontrolować spółkę poprzez biegłego sądowego. On jako jedyny zdobędzie glejt by wejść w pilnie strzeżone tajemnice finansowe TBS. To jest droga do bardziej perspektywicznego celu: zmiany prawa i usunięcia patologicznych praktyk z systemu TBS.

Image
kontakt@obywateltbs.pl
Obywatel TBS to platforma od mieszkańców dla mieszkańców Towarzystwa Budownictwa Społecznego we Wrocławiu. U nas dowiesz się wszystkiego, co mieszkaniec wiedzieć powinien.